W początkowym okresie pandemii, rynek nieruchomości – jak wiele innych branż – przeżywał trudny okres. Część inwestorów miała poważne obawy co do jego przyszłości. Tymczasem w 2021 roku ceny mieszkań na rynku pierwotnym wzrosły o 10%. Ceny za metr kwadratowy w niektórych miastach wynoszą ponad 10 tys. zł. Ceny działek inwestycyjnych stale rosną. Czy wobec tego w 2022 r. nadal warto lokować kapitał w nieruchomościach?
Na początku pandemii rynek nieruchomości mocno się zmienił. Zmieniło się także podejście ludzi. Przede wszystkim, jeśli chodzi o zarabianie na inwestycjach w nieruchomości, zmieniły się trendy. Ludzie szukają mieszkań i domów, które zapewnią im możliwość pracy w trybie Home Office albo pozwolą dzieciom na spokojną naukę zdalną. Dlatego najchętniej wybieramy domy z ogródkiem czy mieszkania z balkonem. Ogólnie rzecz ujmując – inwestujemy w nieruchomości, które mają potencjał, aby w razie kolejnego lockdownu można było dostosować je do potrzeb lokatorów. Przykład? Sypialnia, która będzie na tyle duża, że pomieści też garderobę, a jednocześnie może służyć za biuro, gdyby okazało się, że kolejny raz wejdą w życie bardziej restrykcyjne obostrzenia.
Inwestowanie w nieruchomości może przyjmować różnorakie formy. Jedną z nich są flipy mieszkaniowe. Na czym to polega? – Kupujemy relatywnie tanio nieruchomość, aby poprzez remont podnieść jej wartość i sprzedać z zyskiem. – tłumaczy Paweł Kuczera, Prezes Zarządu Horyzont Inwestycji. Równie rentowne są flipy na gruntach i inwestycje deweloperskie. W zasadzie można powiedzieć, że najbardziej dochodowe, bo inwestor sam buduje i później spienięża te nieruchomości. W przypadku gruntów sytuacja wygląda podobnie. – Kupujemy grunty, które przekształcamy w działki budowlane, podwyższając tym samym ich wartość i dzielimy je na mniejsze parcele. Tak przygotowaną ziemię może odkupić od nas deweloper. Zdarzają się też klienci indywidualni. Możemy też sami zająć się budową i sprzedać mieszkanie w stanie deweloperskim albo wykończyć je pod klucz, kolejny raz podwyższając jego wartość. – zauważa ekspert. Inwestycje krótkoterminowe z reguły są mniej dochodowe, ale pomnożenie kapitału nie zajmuje wiele czasu. Z kolei flipy na gruntach i inwestycje deweloperskie przynoszą znacznie większe zyski, ale cały proces, czyli od momentu zakupu aż do sprzedaży, jest znacznie dłuższy.
Rynek nieruchomości jest dla każdego, kto chce zacząć na nim działać – także w 2022 r.. Były, są i będą inwestycje dla osób z kapitałem rzędu 20.000 zł oraz takich, które dysponują znacznie większymi kwotami. Wówczas mogą między innymi – wstępując np. do spółki celowej – budować wraz z deweloperem całe osiedla. Paweł Kuczera z Horyzontu Inwestycji zdradza, jak to wygląda w praktyce. – Każdy, kto chce wejść z nami we współpracę, może to zrobić, bo naszym celem jest dostosowanie produktu do konkretnych potrzeb. Jeśli inwestor dysponuje kapitałem rzędu 50.000 tysięcy złotych, to my znajdziemy mu inwestycję, gdzie będzie mógł te pieniądze ulokować. Na przykład kupimy mu mieszkanie za 300.000 złotych, a jego kapitał przeznaczymy na remont. Mówiąc w skrócie – inwestycje zrobimy wspólnie, a zyskami dzielimy się w zależności od zaangażowanego kapitału.
Ci, którzy chcą powierzyć pomnażanie swojego kapitału podmiotowi, który się w tym specjalizuje, powinni zadbać o odpowiednie zabezpieczenie własnych interesów. Po pierwsze należy bardzo ściśle określić zasady współpracy, aby uniknąć wszelkich nieporozumień i mieć pełen obraz odnośnie przebiegu poszczególnych etapów inwestycji. Godny zaufania podmiot powinien przedstawić kompletny biznesplan i kalkulację finansową, w której wyszczególni co i ile będzie kosztowało, ile czasu zajmie inwestycja i jak zostanie wykonana. Jego rolą jest także zaprezentowanie wszystkich parametrów inwestycyjnych w postaci planowanych zysków, dzięki czemu inwestor jeszcze przed podjęciem decyzji może zorientować się, ile jest w stanie zarobić. Jeśli chodzi o formę takiej współpracy, można inwestować na wiele sposobów. W grę wchodzi m.in. umowa pożyczki, nabycie udziałów w spółce celowej, kupnie nieruchomości na własny rachunek, czyli zabezpieczenie na hipotece, i wiele innych. Warto pamiętać, że inwestowanie w nieruchomości to wciąż idealny sposób na dywersyfikację portfela inwestycyjnego, zmniejszenie ryzyka i maksymalizację zysków. Lokowanie kapitału na tym rynku może generować stały dochód pasywny i może być dobrą inwestycją długoterminową, biorąc pod uwagę, że wartość