Cukrownie, browary, mleczarnie, wytwórnie napojów gazowanych – to tylko kilka przykładów przedsiębiorstw, w których podczas procesów produkcyjnych, oprócz wody wykorzystywane są różnorodne substancje chemiczne, takie jak ług sodowy, kwasy (siarkowy, solny, azotowy) czy koagulanty. Zbiorniki do magazynowania odgrywają więc w branży spożywczej kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa oraz odpowiedniej jakości produktów – i to na każdym etapie produkcji.

Jak zadbać o przyjazne środowisku i efektywne magazynowanie materiałów w przemyśle spożywczym? Jednym z rozwiązań są innowacyjne silosy kompozytowe z TWS, tworzywa wzmocnionego szkłem. Tego typu zbiorniki zostały zaprojektowane zarówno do przechowywania produktów sypkich, jak i  płynnych produktów rolno-spożywczych. Czym się charakteryzują? Jak wypadają w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań stalowych? Poznajmy zalety magazynowania za ich pomocą.

Wytrzymałość i bezpieczeństwo przechowywania

Wśród magazynowanych w przemyśle spożywczym materiałów, oprócz produktów płynnych  znajdują się również m. in. takie substancje jak granulat, mączka, zboże czy sól. Zbiorniki używane do ich przechowywania muszą się wyróżniać wysoką wytrzymałością, lekkością i długą żywotnością. Te cechy sprawiają, że są one ekonomiczne i niezawodne w długoterminowym użytkowaniu. Wszystkie te warunki spełniają zbiorniki z TWS, których konstrukcje możemy podzielić na pionowe lub poziome. Pierwsze z wymienionych są lekkie i solidne zarazem, co ułatwia ich transport oraz instalację. Z kolei zbiorniki walcowe z dnem stożkowatym gwarantują kompletny, grawitacyjny wyładunek magazynowanych produktów.

W branży spożywczej niezbędne jest posiadanie zbiorników przystosowanych do przechowywania różnego rodzaju mediów, a wybór odpowiedniego typu zbiornika jest uzależniony od specyfikacji magazynowanych produktów oraz dostępności miejsca w magazynie. Zbiorniki muszą być przy tym zgodne z obowiązującymi normami i posiadać atesty, które gwarantują bezpieczeństwo przechowywania produktów. – Pojemniki z TWS, dzięki swojej odporności – także na działanie substancji chemicznych – oraz mechaniczne uszkodzenia, stanowią doskonały wybór dla przedsiębiorstw spożywczych. – mówi Mirosław Sadowski, główny specjalista ds. ofertowania w firmie Trokotex. Co o tym decyduje?

Jakie zbiorniki zapewnią najwyższą jakość magazynowania?

Podczas budowy zbiorników z TWS stosowane są specjalne rodzaje żywic, które gwarantują, że zbiorniki będą odporne na korozję i wysokie temperatury. To niezwykle istotne, zwłaszcza gdy będą do nich wprowadzane substancje wymagające określonych warunków przechowywania, takie jak oleje roślinne czy solanki. Przykładowo, przy magazynowaniu olejów roślinnych lub mineralnych, ważny jest nie tylko wybór materiału, z jakiego wykonany jest zbiornik, ale też jego konstrukcja. Musi ona zapewniać ochronę przed światłem, które może wpływać na szybkość procesów utleniania i pogorszenie jakości produktu.

Przewaga dzięki technologii

Przewagą silosów kompozytowych wykonanych z TWS nad zbiornikami stalowymi jest ich wyjątkowa wytrzymałość oraz izolacyjność, która znacznie redukuje ryzyko kondensacji pary wodnej i zapobiega powstawaniu pleśni, gwarantując tym samym bezpieczeństwo magazynowanych zbóż, pasz czy innych surowców. – Włókno szklane, z której są wykonane zbiorniki kompozytowe, niweluje również tendencję do przywierania materiałów do ścianek silosu, minimalizując tym samym częstotliwość potrzeby czyszczenia. – zauważa ekspert z Trokotex. – Oprócz tego zbiorniki są wyposażone w specjalną wewnętrzną wykładzinę antyabrazyjną, chroniącą przed nadmiernym ścieraniem się ścian wewnętrznych, a specjalne powłoki z odprowadzeniem ładunków elektrostatycznych zabezpieczają przed nagromadzeniem się ładunków statycznych. – wylicza.

Podsumowując, przechowywanie w przemyśle spożywczym wymaga nie tylko zastosowania odpowiednich zbiorników, ale także strategicznego podejścia do całokształtu procesu magazynowania, w tym odpowiedniej infrastruktury i wyposażenia. Inwestycja w wysokiej jakości zbiorniki do magazynowania jest nie tylko krokiem w stronę podniesienia standardów bezpieczeństwa żywności, ale również efektywności operacyjnej każdej firmy w branży spożywczej.