Polityka mieszkaniowa, oczekiwania nabywców, wyzwania deweloperów, nowe warunki techniczne, ceny lokali, budownictwo niskoemisyjne, kierunek rozwoju europejskich miast – to tylko niektóre tematy podjęte podczas Kongresu Deweloperskiego, który odbył się 3 października w Krakowie. Choć poruszano bardzo ważne – z punktu widzenia deweloperów, ale i ich klientów oraz polityków – kwestie, na wydarzeniu zabrakło przedstawicieli rządu, co odbiło się w branży szerokim echem. Podsumujmy przebieg kongresu i wnioski, jakie płyną z debat.

Największe krajowe wydarzenie sektora nieruchomości

Kongres Deweloperski to największa ogólnopolska konferencja branżowa, w ramach której podejmowane są aktualne palące kwestie dotyczące budownictwa mieszkaniowego, planistyki, trendów rynkowych czy prognoz sprzedaży. Celem tego, organizowanego przez Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD), przedsięwzięcia jest inicjowanie wielosektorowej debaty podmiotów, które kształtują deweloperski rynek. Założenie jest takie, że ma być przestrzenią dialogu z samorządami i przedstawicielami ruchów miejskich.

Sam Polski Związek Firm Deweloperskich to organizacja zrzeszająca około 300 podmiotów, która od 2002 roku reprezentuje interesy firm deweloperskich w Polsce i Unii Europejskiej, podejmując różnorodne działania skupione na tworzeniu dobrego prawa, polepszaniu warunków inwestowania na rynku nieruchomości, rozwoju zawodowym pracowników firm członkowskich oraz poprawie wizerunku branży. Na poziomie europejskim PZFD działa w ramach struktur Build Europe.

Inspirujące dyskusje

Tegoroczna, VI edycja kongresu, odbyła się w Krakowie. Gościem specjalnym wydarzenia był José Manuel Durão Barroso, były przewodniczący Komisji Europejskiej oraz były premier i minister spraw zagranicznych Portugalii. Kongres był przede wszystkim okazją do tego, by wymienić się wiedzą i doświadczeniami oraz poruszyć najważniejsze kwestie związane z rynkiem deweloperskim, nie tylko w skali naszego kraju, ale i Europy. 

Eksperci debatowali między innymi o bieżącej polityce mieszkaniowej, wpływie decyzji samorządów na krajową politykę, cenach mieszkań, rozwoju europejskich miast, zielonej transformacji, budownictwie społecznym w Polsce, nowych technologiach, kwestiach rewitalizacyjnych, strategii ESG czy budzącym skrajne emocje „Kredycie na start”. 

Jak podkreślali organizatorzy, tegoroczny kongres przypadł na szczególny czas, bo zmienił się układ sił politycznych w naszym kraju, zachodzą też zmiany w agendach europejskich. Wszystko to ma konkretny wpływ na obecną sytuację w branży, ale i prognozy na przyszłość. Jakie najważniejsze wnioski płyną z tegorocznych debat?

„Cieszę się, że w końcu został podkreślony istotny wpływ decyzji politycznych, działań banków oraz tempa wydawania zgód administracyjnych na ceny nieruchomości. Dane z raportu GUS, które przytoczyłem, jednoznacznie wskazują na poważny problem, wymagający pilnej interwencji. Polityka mieszkaniowa wymaga zdecydowanej optymalizacji. Trudno zaakceptować sytuację, w której osoby dorosłe są zmuszone do długotrwałego mieszkania z rodzicami ze względu na brak możliwości finansowych na zakup własnej nieruchomości.” – podsumowuje Tomasz Stoga, wiceprezes zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich, prezes firmy PROFIT Development.

Bez przedstawicieli rządu

Organizatorom kongresu zależy na tym, by toczące się podczas tego spotkania debaty miały wymiar międzysektorowy, dlatego też w każdej edycji do udziału zapraszają przedstawicieli środowisk takich jak urbaniści, architekci, samorządy i urzędy centralne. Tym razem, mimo zaproszenia, w kongresie nie wziął udziału nikt z kierownictwa Ministerstwa Rozwoju i Technologii ani też innych ministerstw. Zdecydował o tym minister Krzysztof Paszyk, co dziwi, tym bardziej że właśnie ten polityk w rządzie odpowiada za prace nad programem „Kredyt na start”, który jest ważnym instrumentem kształtującym sytuację na rynku nieruchomości. A tematy poruszane podczas kongresu były bardzo ważne z punktu widzenia interesu wszystkich stron.

Zdaniem uczestników Kongresu, obecność władz na takich wydarzeniach nie tylko ułatwia dialog, ale także pozwala na wspólne opracowywanie rozwiązań, które odpowiadają na wyzwania rynku i wszystkich jego uczestników.