Końcówka roku to moment zawodowych decyzji, ale też twardego zderzenia z danymi. Polski rynek pracy wchodzi w nową fazę: bezrobocie rośnie, liczba etatów maleje, praca zdalna traci na znaczeniu, a jednocześnie wybrane sektory szykują się na przyspieszenie rekrutacji w 2026 roku. Coraz większą rolę zaczyna odgrywać także praca projektowa i freelancing.
Mimo spowolnienia gospodarczego rynek ofert nie zamarł – zmieniła się jego struktura. Dane z portalu Pracuj.pl pokazują, że firmy koncentrują się na rolach kluczowych dla bieżącego funkcjonowania biznesu:
To jasny sygnał, że w warunkach niepewności pracodawcy zabezpieczają obszary generujące przychód, utrzymujące klientów i zapewniające ciągłość operacyjną.
Rok 2025 przyniósł wyraźny zwrot w modelach pracy. Z danych portali rocketjobs.pl oraz justjoin.it wynika, że 53,5% ogłoszeń dotyczyło pracy stacjonarnej, podczas gdy praca całkowicie zdalna spadła do zaledwie 9% rynku.
To nie chwilowa korekta, lecz zmiana strukturalna. Praca zdalna, przez lata postrzegana jako standard i benefit, została ograniczona do wybranych ról. Firmy coraz częściej wracają do biur, stawiając na kontrolę procesów, efektywność zespołów i bezpośrednią współpracę. Era masowej „pracy z kanapy” dobiega końca.
Z danych przytaczanych przez „Puls Biznesu” wynika, że w przedsiębiorstwach niefinansowych zatrudniających co najmniej 10 osób liczba etatów była w listopadzie o 0,8% niższa niż rok wcześniej, co oznacza ubytek około 50 tys. miejsc pracy w przeliczeniu na pełne etaty.
Równolegle działa czynnik demograficzny. Według Eurostatu w 2025 roku populacja osób w wieku produkcyjnym (20–64 lata) w Polsce zmniejszyła się aż o 277 tys. osób, czyli 1,2% tej grupy. Rok wcześniej spadek wynosił 0,8%, a prognozy na kolejny rok mówią o dalszym ubytku rzędu około 1%.
Rynek pracy kurczy się więc nie tylko cyklicznie, ale strukturalnie – pracowników jest coraz mniej, a konkurencja o kompetencje rośnie.
W tej luce coraz większą rolę odgrywa praca projektowa. Z raportu Useme „Jak freelancerzy wspierają rozwój przedsiębiorstw. Raport dla firm 2025” wynika, że:
Trend ten ma charakter globalny. Według danych Upwork na świecie zarejestrowanych jest ponad 20 mln freelancerów, a ich łączne zarobki przekroczyły 3,6 mld dolarów. W ciągu ostatnich trzech lat liczba freelancerów wzrosła globalnie o ponad 42%.
W Polsce działa obecnie około 380 tys. freelancerów, co – jak podaje Useme – oznacza wzrost o około 10% rok do roku. Dla firm freelancing staje się buforem elastyczności, a dla specjalistów realną alternatywą wobec kurczącej się liczby etatów.
Choć ogólny obraz rynku pozostaje ostrożny, prognozy na pierwszy kwartał 2026 roku wskazują na wyraźne przyspieszenie rekrutacji w kilku sektorach:
Warto jednak zwrócić uwagę także na branżę odnawialnych źródeł energii, rozwijająca się niezależnie od krótkoterminowych wahań koniunktury.
Jak podkreśla Kaja Sawicka, Dyrektor Projektów OZE w EnercoNet:
Transformacja energetyczna nie spowalnia. To sektor stabilny i perspektywiczny. Inwestycje planuje się tu na dekady, więc regiony zyskują miejsca pracy na pokolenia, a nie na sezon. Każda instalacja wiatrowa czy fotowoltaiczna uruchamia cały łańcuch ról: technicznych, projektowych, logistycznych i serwisowych. Na tym korzystają nie tylko wyspecjalizowani inżynierowie, ale też lokalny biznes – firmy budowlane, betoniarnie, transport, podwykonawcy i dostawcy usług. OZE realnie zasila lokalne gospodarki. Warto mieć ten sektor na radarze, bo to jeden z nielicznych obszarów, które rosną niezależnie od zawirowań koniunktury i politycznych huśtawek.
Z raportu „Kompetencje Przyszłości 2025” wynika, że rynek coraz wyraźniej premiuje:
Raport wskazuje również, że około 40% czasu pracy europejskich pracowników w najbliższych latach będą stanowiły zadania cyfrowe, a firmy, które nie inwestują w rozwój kompetencji, tracą konkurencyjność.
Rynek pracy w 2025 i 2026 roku układa się w nową konfigurację: mniej etatów, więcej pracy projektowej i selektywny wzrost w wybranych sektorach.
Zmiana pracy może być szansą, pod warunkiem, że wynika z przemyślanej strategii, a nie z presji chwili. – Stabilne sektory takie jak OZE, rosnące inwestycje i rozwój kompetencji przyszłości sprawiają, że osoby dobrze przygotowane będą miały w 2026 roku więcej możliwości. Koniec roku to dobry moment, by taką decyzję świadomie zaplanować – konkluduje ekspert z EnercoNet.