Minęły czasy, gdy trzon pracowników sezonowych stanowili młodzi ludzie między 18 a 29 rokiem życia. Dziś pracę sezonową najczęściej podejmują osoby w wieku 25-40 lat. Wzrost płacy minimalnej zmniejszył dystans między stawkami sezonowymi a tymi oferowanymi w ramach stałej umowy o pracę. Ci, którzy preferują szybkie, krótkoterminowe lub weekendowe zlecenia, znakomicie odnajdują się np. we współpracy z popularnymi aplikacjami przewozowymi.
Codzienna wypłata? Bardzo proszę!
Sezon letni to idealny czas, by podreperować domowy budżet, zwłaszcza gdy rynek oferuje zajęcia, których harmonogram możesz swobodnie dopasować do swoich możliwości i preferencji. Większa liczba lokalnych wydarzeń oraz ciągła rotacja turystów sprawiają, że usługi taksówkarskie w dużych miastach i miejscowościach turystycznych cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. Również kurierzy i dostawcy jedzenie nie mogą narzekać latem na brak zleceń.
– Wakacje to idealny moment na testowanie różnych doświadczeń zawodowych. W branży przewozów aplikacyjnych nadal brakuje kierowców, dlatego platformy i partnerzy aplikacyjni prześcigają się w pomysłach, by zachęcić młodych ludzi do podjęcia współpracy. Jednym z ciekawszych rozwiązań, które proponujemy naszym klientom jest rozliczanie się w formie codziennej wypłaty. Natychmiastowa gratyfikacja skuteczniej motywuje do działania i bardziej działa na wyobraźnię młodych dorosłych. Pracownicy rozliczani w ten sposób widzą, że ich wysiłek jest od razu wynagradzany, co wyraźnie zwiększa ich zaangażowanie – zauważa Wiktor Grejber, Co-founder Natviol, aplikacji rozliczeniowej dla kierowców i kurierów.
Natychmiastowy dostęp do gotówki bywa także bardzo pomocny w nagłych sytuacjach, gdy motywacją do podjęcia pracy jest potrzeba dodatkowego, szybkiego zastrzyku pieniędzy. To także ratunek dla osób, które choć pracują na co dzień, żyją tak naprawdę w poczuciu ciągłego stresu w zakresie finansów – „od wypłaty do wypłaty”. Codziennie otrzymywane wynagrodzenie pozwala na bieżąco zarządzać wydatkami na jedzenie, transport, wyjścia na miasto lub weekendowe wyjazdy. Taka forma rozliczania może także pomóc uniknąć zaciągania krótkoterminowych pożyczek, które zwykle łączą się z bardzo wysokimi kosztami spłaty.
Brak samochodu lub roweru? Nie ma problemu!
Platformy aplikacyjne zmieniły współczesny rynek pracy, oferując większą swobodę w decydowaniu o własnym harmonogramie pracy. Możliwość świadczenia usług w niestandardowych godzinach, podczas weekendów lub sezonów wzmożonego ruchu oraz totalna niezależność w decydowaniu o realizowanych zleceniach, a przy tym atrakcyjne stawki i dodatkowe bonusy sprawiły, że praca kierowcy aplikacyjnego jest obecnie najpopularniejszą formą pracy dorywczej.
– Osoby rozpoczynające współpracę z partnerem aplikacyjnym zyskują nie tylko pomoc w kwestiach formalnych i rozliczeniowych, ale także dostęp do nowoczesnej floty pojazdów. Samochody odpowiednio oznaczone i przygotowane do świadczenia usług przewozowych lub elektryczne rowery i skutery, które znacznie ułatwiają poruszanie się po centrach wielkich miast w godzinach szczytu, a przy tym minimum formalności i brak konieczności zakładania własnej firmy – z naszą pomocą wystarczą tylko chęci do pracy i zaangażowanie, by odważnie wkroczyć na zupełnie nową ścieżkę kariery – podkreśla Wiktor Grejber z Natviol.
Brak czasu? To tylko pozorna przeszkoda
Zgodnie z tegorocznym raportem PZPA, największą grupę osób świadczących usługi kierowcy lub kuriera w branży aplikacyjnej stanowią osoby w wieku 25-40 lat, którzy obejmują 54% wszystkich badanych. Kolejną grupę stanowią osoby między 18 a 24 rokiem życia, które często łączą tę formę współpracy ze studiami lub praktykami zawodowymi. Co ciekawe, 36% badanych świadczy swoje usługi w wymiarze powyżej 40 godzin tygodniowo. Pozostali traktują współpracę z platformami aplikacyjnymi jako elastycznie dopasowującą się możliwość dorywczej pracy, z której mogą swobodnie korzystać, gdy tylko mają taką potrzebę lub dysponują wolnym czasem.
– Dla wielu młodych ludzi, kwestie związane z rozliczaniem przejazdów i dotrzymywaniem wszystkich zobowiązań wobec Urzędu Skarbowego oraz ZUS wydają się niezwykle kłopotliwe i angażujące. Doskonale wiemy, że kierowca wcale nie musi być dodatkowo jeszcze księgowym lub specjalistą od logistyki, dlatego stworzyliśmy narzędzie wspierające kierowców zarówno podczas dopełniania formalności na starcie, jak i w ramach codziennych rozliczeń oraz optymalizacji zleceń. Dzięki temu kierowcy zyskują spokój, który bezpośrednio przekłada się na efekty pracy – podsumowuje Wiktor Grejber.
To właśnie możliwość łączenia realizacji zleceń z innymi aktywnościami i zobowiązaniami oraz swoboda w wyborze kursów, pozwalają kierowcom aplikacyjnym lepiej zarządzać swoim czasem oraz utrzymywać pełną kontrolę nad własnym planem dnia. Podczas gdy kurierzy pracują głównie w ciągu dnia, taksówkarze aplikacyjni i dostawcy jedzenia realizują zlecenia zwykle w godzinach popołudniowych, wieczorami i w weekendy.
Ponieważ na rynku nadal brakuje kierowców, a świadcząc swoje usługi możemy współpracować jednocześnie ze wszystkimi popularnymi aplikacjami, praca w charakterze przewoźnika lub kuriera aplikacyjnego może z powodzeniem stanowić stabilną formę zatrudnienia, nie tylko na wakacje.