Branża stolarki okiennej intensywnie stawia na zrównoważoną produkcję. Recykling i idea less waste stały się wiodącymi trendami zarówno ze względów ekologicznych, jak i ekonomicznych. Polscy producenci okien wdrażają gospodarkę o obiegu zamkniętym: odzyskują materiały, minimalizują odpady i inwestują w energooszczędne technologie. Czy plastikowe okna mogą być w pełni recyklingowalne? Jakie konkretne działania podejmują rodzime firmy, by zmniejszyć wpływ swojej produkcji na środowisko? Poniżej przyglądamy się faktom, technologiom i producentom.
Zrównoważona produkcja – nowy standard w branży okiennej
Rosnąca świadomość klimatyczna społeczeństwa oraz regulacje unijne sprawiają, że zrównoważony rozwój staje się standardem w stolarce otworowej. Producenci okien coraz częściej uwzględniają w strategii cele środowiskowe, czyli tzw. ESG. Także klienci – zwłaszcza młodsze pokolenia – oczekują od marek realnych działań proekologicznych, a nie tylko deklaracji. W efekcie firmy inwestują w „zielone” rozwiązania na etapie produkcji i produktu. Potwierdza to choćby trwające kampania wizerunkowa OKNOPLAST, skierowana do młodszych odbiorców, wykazujących rosnącą świadomość ekologiczną. W przeciwieństwie do tradycyjnych przekazów skupionych na produkcie, akcentowała ona odpowiedzialność i cyrkularność – dowodząc, że ekologiczne podejście stało się istotną wartością w branży.
Technologie odzysku surowców i redukcji odpadów
Nowoczesne technologie umożliwiają niemal bezodpadową produkcję okien. Okna z każdego materiału – PVC, aluminium, a nawet drewna – mogą być dziś prawie w pełni poddane recyklingowi. „W przypadku okien PVC stosuje się zautomatyzowane linie recyklingowe: zużyte ramy są rozdrabniane, rozdzielane na komponenty – tworzywo, metal, szkło – a następnie PVC przerabiane jest na granulat, który wraca do produkcji nowych profili. Szkło z potłuczonych szyb bywa przetapiane na nowe tafle, a metalowe wzmocnienia ze starych okien trafiają do hut jako wartościowy złom.” – wyjaśnia Maciej Solecki, dyrektor operacyjny OKNOPLAST,
Co istotne, materiał PVC można poddawać recyklingowi wielokrotnie bez utraty jego właściwości. W nowoczesnej stolartce tworzywo PVC jest surowcem cyrkularnym. Można je przetworzyć nawet siedem razy, zachowując trwałość profilu, co czyni go jednym z bardziej ekologicznych tworzyw w produkcji okien.
Odzysk dotyczy też szkła i innych komponentów. Duże zakłady przetwórstwa szkła okiennego w Polsce odzyskują większość odpadów szklanych z produkcji – stłuczka szklana wraca do pieców jako surowiec, co obniża zapotrzebowanie na piasek i energię potrzebną do wytopu nowych szyb. – Huty wykorzystują potłuczone szkło jako wsad do produkcji nowych szyb zespolonych – mówi Maciej Solecki, ekspert OKNOPLAST.
Również aluminium, powszechnie stosowane w oknach i fasadach, jest materiałem w pełni recyklowalnym – profile aluminiowe mogą być przetopione i użyte ponownie przy zużyciu zaledwie ułamka energii potrzebnej do wytworzenia pierwotnego metalu.
Produkcja „less waste” – od optymalizacji cięcia po energooszczędne linie
Dążenie do „less waste” przejawia się nie tylko w recyklingu dużych elementów, ale i w codziennych operacjach na halach produkcyjnych. Producenci stosują zaawansowane oprogramowanie do optymalizacji cięcia profili i szyb, tak aby z jednej sztangi PVC czy tafli szkła uzyskać maksymalną liczbę elementów okna przy minimalnym odpadzie. Resztki, których nie da się uniknąć, są skrupulatnie zbierane – np. ścinki profili PVC czy odpadki z listew przyszybowych – a następnie mielone na regranulat i zawracane do obiegu produkcyjnego. Taka praktyka oznacza oszczędność materiału i pieniędzy, a jednocześnie ograniczenie odpadów na wysypiskach.
Równolegle firmy inwestują w energooszczędne linie produkcyjne. Nowoczesne urządzenia do obróbki profili i zgrzewania ram zużywają mniej prądu, a systemy odzysku ciepła z procesów technologicznych pozwalają ogrzewać hale produkcyjne zimą.
Czy plastikowe okna mogą być w pełni recyklingowalne?
Jak już wspomniano, profile PVC można wielokrotnie przemielić na granulat i wykonać z niego nowe ramy o porównywalnej jakości. Praktyka ta jest coraz powszechniejsza: polscy producenci okien wprowadzają do oferty profile z rdzeniem z recyklatu, niewidocznym pod warstwą świeżego PVC, a także profile w całości z tworzywa wtórnego do zastosowań pomocniczych. Pewnym wyzwaniem bywa recykling starych szyb zespolonych z powłokami czy odzysk uszczelek i okuć, ale i te materiały można segregować: metale z okucia przetopić, a zużyte uszczelki gumowe zmielić na granulaty wykorzystywane np. w przemysłowych matach.
W efekcie dzisiejsze okno po zakończeniu eksploatacji nie musi trafić na śmietnik – może stać się surowcem do nowych produktów. Ważne jest stworzenie systemu zbiórki starych okien (np. z demontażu przy termomodernizacjach) i przekazanie ich do wyspecjalizowanych zakładów recyklingu. W Europie Zachodniej takie systemy działają od lat – recyklingowi poddaje się setki tysięcy ton PVC rocznie – a w Polsce trend ten dynamicznie nabiera tempa. Rosnąca skala recyklingu sprawia, że za kilka lat udział surowców wtórnych w produkcji nowych okien będzie normą rynkową.
Odpowiedzialność się opłaca
Polskie firmy wykazują też inicjatywy wykraczające poza sam proces produkcji okien. Włączają się w ogólnokrajowe programy ekologiczne, które pośrednio wpływają na redukcję odpadów i emisji. Przykładem jest rządowy program Czyste Powietrze, który dofinansowuje m.in. wymianę starych okien na nowe, energooszczędne. Celem programu jest ograniczenie emisji szkodliwych pyłów i zanieczyszczeń z domów jednorodzinnych poprzez poprawę ich efektywności energetycznej. – Aktywnie promujemy te działania, edukując klientów o korzyściach. Wymiana nieszczelnych okien na nowoczesne przekłada się bowiem na mniejsze zużycie energii na ogrzewanie, a więc i mniejszą emisję CO₂ oraz redukcję smogu zimą. Dla firm to szansa, by zwiększyć sprzedaż w sposób spójny z misją ekologiczną – sytuacja win-win dla biznesu i środowiska. – konkluduje Maciej Solecki.
Podsumowując, recykling i less waste stały się w branży okiennej nie tyle modą, co koniecznością i szansą. Minimalizacja odpadów i ponowne wykorzystanie surowców przekładają się na wymierne korzyści: obniżenie kosztów materiałowych, zgodność z zaostrzającymi się przepisami oraz lepszy wizerunek marki w oczach klientów i partnerów biznesowych.
Polscy producenci, znani z innowacyjności, pokazują na konkretnych przykładach, że okno może powstać w sposób przyjazny planecie. Jak w każdej rewolucji, wygrywają ci, którzy działają proaktywnie. Firmy wdrażające zasady zrównoważonej produkcji już teraz zyskują przewagę – są gotowe na przyszłość, w której gospodarka cyrkularna będzie normą, a nie wyjątkiem. Dzięki ich działaniom nasze okna nie tylko chronią domy przed wychłodzeniem czy przegrzaniem, ale i środowisko przed nadmiarem odpadów.