W Polsce pracuje 6400 agentów nieruchomości . W jaki sposób wyróżnić się wśród konkurencji i skutecznie sprzedawać domy oraz mieszkania? Jednym ze sposobów jest prowadzenie profilu na LinkedIn. Czy rzeczywiście to pomaga w sprzedaży? O tym poniżej.
Branża nieruchomości w Polsce dynamicznie rozwija się i z roku na rok przybywa osób, które zajmują się sprzedażą domów i mieszkań. Coraz więcej osób szuka także wymarzonego miejsca do życia. Zwiększony popyt na lokale ma m.in. związek z programami rządowymi, które zakładają dopłatę do raty kredytu lub zobowiązanie z niższym oprocentowaniem.
Polska w budowie
Dane rynkowe wskazują, że deweloperzy rozpoczęli budowę 32 242 mieszkań, co stanowi wzrost o 31,39 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem (kw. III 2023 r. do kw. II 2023 r.). Ogromnym wyzwaniem dla sprzedawców są rosnące koszty za m2. Według badań Eurostatu, Polska zajmuje pierwsze miejsce, jeśli chodzi o wzrost cen nieruchomości w Unii Europejskiej. W jaki sposób dotrzeć do osób zainteresowanych kupnem? Jak edukować tych, którzy się przed tym wahają? Jednym z najskuteczniejszych narzędzi jest LinkedIn. Podpowiadamy, o czym pisać, by przyciągać uwagę klientów.
Cel – potwierdzać swoją eksperckość
Zanim zaczniemy publikować, musimy zastanowić się nad tym, jaka jest grupa docelowa naszych odbiorców, jakich treści może oczekiwać i właśnie takie generować. Zakup domu czy mieszkania to poważna decyzja, do której wiele osób podchodzi z ostrożnością. Na LinkedIn należy zatem budować swoją eksperckość i zaufanie do odbiorców.
– W budowaniu zaufania odbiorców pomagają rekomendacje od zadowolonych klientów. Istotne jest, by po każdej udanej transakcji zbierać pochlebne opinie na temat pracy, czy całego procesu sprzedaży – wyjaśnia Sebastian Kopiej, prezes zarządu agencji PR Commplace. – Agenci nieruchomości mogą publikować rekomendacje od zadowolonych klientów, ale także od współpracowników, czy partnerów biznesowych.
W potwierdzeniu eksperckości pomagają także nagrody. Jeśli agent nieruchomości otrzymał wyróżnienie za swoją pracę – koniecznie powinien się nim pochwalić. Można także podkreślać członkostwo w stowarzyszeniach działających na rynku nieruchomości oraz udział w panelach lub wydarzeniach branżowych.
Budujmy treści edukacyjne
Kolejnym filarem komunikacji z odbiorcami powinno być generowanie treści o charakterze edukacyjnym. Zakup domu lub mieszkania wiąże się z załatwieniem wielu formalności, które mogą okazać się trudne dla osób nieposiadających doświadczenia w tym obszarze. Jakie treści edukacyjne można publikować?
• Porównujmy ceny na rynku – dla osób, które szukają mieszkania jedną z kluczowych kwestii odgrywa cena. Warto zatem pokazać, ile zapłaci klient za metr kwadratowy lokalu w danym mieście, dzielnicy, czy gminie. Porównujmy także ceny z ostatnich miesięcy, a nawet lat.
• Piszmy o prognozach – dla osób, które wahają się i nie wiedzą, czy teraz kupić mieszkanie pomocne mogą być prognozy. W tym celu warto czytać zagraniczne źródła i sprawdzić, jakie są trendy i jak przełożą się one na ceny mieszkań. Jeśli pokażemy odbiorcom, że np. w ciągu następnego kwartału zapłacą więcej pieniędzy za lokal – być może już teraz zdecydują się na jego zakup i nie będą czekać.
• Powiedzmy, jak przebrnąć przez formalności – zakup mieszkania wiąże się z formalnościami. Warto edukować odbiorców z podstawowych pojęć takich, jak księga wieczysta, kredyt hipoteczny a konsumencki, czy oprocentowanie stałe a zmienne. Można także utworzyć cykl artykułów, w których opowiemy o tym, jakie dokumenty zabrać na spotkanie z doradcą finansowym.
Rynek nieruchomości jest tak rozległy, że każdego tygodnia możemy generować nowe tematy, które będą interesujące dla odbiorców.
Prezentuj to, co chcesz sprzedać
Agent nieruchomości powinien także prezentować to, co chce sprzedać klientom. W jaki sposób dobrze opisać daną nieruchomość? Warto stworzyć story. Uwzględnijmy informacje o okolicy, jakie są jej zalety, dlaczego warto tam żyć. Kolejnym elementem powinien być opis danej nieruchomości z konkretnymi danymi. Należy także pamiętać, że kluczową rolę odgrywają zdjęcia i filmy. Można np. zainwestować w profesjonalną sesję zdjęciową lub w krótkie wideo, które zaprezentują inwestycję np. z lotu ptaka.
20,4 proc. użytkowników portalu LinkedIn to Millenialsi, czyli osoby, które mogą być zainteresowane kupnem mieszkania, zaś aż 40 proc. stanowią konsumenci w wieku 46 do 55 lat . Jakie są wnioski z tych danych? Należy dobrać przekaz zarówno do osób, które nie mają doświadczenia na rynku nieruchomości, jak i do tych, którzy szukają kolejnego już mieszkania czy domu.
Jaki jest więc przepis na sukces? Podsumowuje prezes agencji PR Commplace.
– Receptą na sukces jest publikowanie oryginalnych treści, które pojawiają się regularnie. Warto zatem ustalić, iż LinkedIn jest dla nas priorytetowym narzędziem do komunikacji z klientami i potencjalnymi klientami. Regularne publikowanie treści pomoże nam w sposób organiczny dotrzeć do szerokiego audytorium. Kolejnym elementem jest jakość tekstów, a także zadbanie o zaangażowanie odbiorców. Warto także analizować, jakie posty są interesujące dla naszej publiki, a które cieszą się mniejszym zainteresowaniem i wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski – podsumowuje Sebastian Kopiej.