Aż 69 proc. Polaków planuje zakupy podczas Black Friday lub Cyber Monday. Najbardziej cieszą ich obniżki dwucyfrowe, które przekraczają wielkość inflacji. Polowanie na promocje to pokłosie trudnej sytuacji ekonomicznej i chęć zaoszczędzenia pieniędzy. A co najchętniej kupują Polacy? Na pierwszym miejscu od lat znajduje się elektronika. Ale to nie wszystko. Oprócz tych oczywistych promocji na Black Friday, z dużych zniżek można skorzystać także w mniej oczywistych obszarach. Gdzie ich szukać? Przygotowaliśmy listę ciekawych ofert.
Black Friday to od lat okazja do tego, by upolować promocje. Wielu konsumentów podczas obniżek poszukuje prezentów dla bliskich na Boże Narodzenie. Rosnąca inflacja nie zniechęca Polaków do zakupów podczas Black Friday. W tym roku 69 proc. konsumentów ma zamiar skorzystać z promocji i poszukać atrakcyjnych okazji – zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i online.
Zacznij dietę w Black Friday
Polacy coraz bardziej świadomie podchodzą do troski o swoje zdrowie. To pokłosie pandemii, a także chęć zrobienia czegoś dla siebie w myśl zasady wellness. Chcemy być sprawni i w formie. Dla tych, którzy chcą skorzystać z porad ekspertów od żywienia, MajAcademy przygotowało specjalne rabaty. To 15 proc. zniżki na usługi dostępne na platformie.
– W obecnych czasach subskrybujemy wszystko: od popularnych platform streamingowych, poprzez elektronikę czy samochody. My oferujemy naszym klientom stały dostęp do platformy żywieniowej. W ramach naszej usługi otrzymują pełen dostęp do platformy, możliwość przejścia przez zakończone już wyzwania dietetyczno-motywacyjne oraz dołączenia do kolejnych. Mają także dostęp do zamkniętych grup na Facebook’u, a przede wszystkim – wsparcie ekspertów od żywienia – wyjaśnia Roksana Środa, dietetyk kliniczna i założycielka MajAcademy.
Z kolei platforma MajDiet oferuje 100 zł na badanie w usłudze uPacjenta – czyli np. kupując produkt za 30 zł, otrzymujemy 100 zł zniżki w postaci voucheryu na badanie. To nie wszystko. Podczas Black Friday kupujący dostają także -35% na produkty elektroniczne.
Zdaniem ekspertki Ewy Polińskiej z firmy Mońki, specjalizującej się w produkcji naturalnych produktów nabiałowych, promocje, które zachęcają Polaków do zdrowej diety to świetny pomysł.
– Black Friday kojarzy się z promocjami na elektronikę czy odzież. Wiele firm dostrzega potrzebę promowania swoich usług podczas piątkowych promocji. Cieszy mnie, że coraz częściej są to propozycje nieoczywiste. Obserwujemy wzrost ofert z zakresu wellness, czyli zdrowego żywienia i sportu. Jako producent naturalnego nabiału produkowanego ze zdrowych składników kibicujemy wszystkim, którzy promują wśród Polaków dbanie o własne zdrowie – mówi Ewa Polińska z MSM Mońki.
Dom z rabatem? Podczas Black Friday to możliwe!
Podczas Black Friday z rabatem można zakupić także… nieruchomości. Coraz częściej ze swoimi propozycjami wychodzą bowiem deweloperzy. Ci oferują naprawdę atrakcyjne promocje.
– Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów. Obecna sytuacja na rynku kredytów hipotecznych nieco ostudziła nastroje konsumenckie. Z drugiej strony posiadanie mieszkania nadal jest istotne zarówno dla polskich rodzin, jak i osób, które prowadzą jednoosobowe gospodarstwa domowe. Z naszych obserwacji wynika, iż wielu konsumentów poszukuje promocji także w sektorze nieruchomości. W związku z tym podczas Black Week oferujemy do 45 tysięcy złotych rabatu na nieruchomości zlokalizowane w naszej wrocławskiej inwestycji przy ulicy Braniborskiej – mówi Artur Smoleń Dyrektor Oddziału Wrocław z Profit Development.
To nie jedyna promocja oferowana przez dewelopera. Osoby, które zdecydują się na zakup nieruchomości przy ul. Kajdasza we Wrocławiu mogą liczyć na rabat do 77 tysięcy złotych. Właśnie ruszyła przedsprzedaż mieszkań. Rabat dotyczy także willi miejskich przy Działoszyńskiej – w przypadku tej inwestycji można zaoszczędzić 48 tysięcy złotych.
A w jaki sposób konsumenci zapłacą za zakupy podczas Black Friday? Okazuje się, że co 10 z nich odkłada pieniądze, by podczas piątkowych promocji upolować upatrzone okazje. Aż 58 proc. osób zamierza pokryć wydatki środkami, które posiada na bieżącym rachunku. Zaś co czwarty użyje karty kredytowej bądź skorzysta z opcji odroczonej płatności.