Ślub na plaży? Czerwona suknia zamiast śnieżnobiałej? Celebryta jako atrakcja na przyjęciu i zespół grający muzykę na żywo? A może impreza na ponad dwa tysiące osób? To tylko przykłady, jak zagraniczne gwiazdy świętowały swój ślub i w jaki sposób organizowały wesele. Znacznie prościej jest o kreatywność, gdy nie ogranicza nas budżet. Jednak nawet na naszym rodzimym podwórku można zorganizować wesele marzeń rodem z Hollywood. Wystarczy tylko odpowiedni pomysł i sprawdzony organizator, który o wszystko się zatroszczy.
Moda w zakresie organizacji ślubów i wesel ciągle się zmienia i ewoluuje. W ostatnich latach widać na tym polu kilka znaczących zmian. Co jest na topie? Przede wszystkim huczne wesela. Po okresie pandemii wiele par zdecydowało się na ponowne spotkania ze znajomymi i duże imprezy. Drugim, skrajnym trendem, jest organizowanie przyjęcia na terenie prywatnych posiadłości i świętowanie w gronie najbliższych. Osobną kategorię stanowią śluby i wesela celebrytów z pierwszych stron gazet. Sprawdźmy, jakie wesela w ostatnich latach organizowały zagraniczne gwiazdy.
Impreza na ranczu
Nie zawsze gwiazdy decydują się na organizowanie hucznego wesela. Przykładem mogę być Gwen Stefani i Blake Shelton, którzy zorganizowali sekretny ślub w 2021 roku na swoim ranczu. W uroczystości wzięli udział tylko najbliżsi: znajomi oraz rodzina. Na terenie posiadłości Sheltona stanęła niewielka kapliczka, w której zakochani złożyli sobie przysięgi. Czy niewielkie śluby to nowy trend?
– Wiodącym trendem w 2023 roku jest organizowanie ślubów plenerowych. W naszym obiekcie posiadamy odpowiednią infrastrukturę, by przygotować taką imprezę. Wiele osób zastanawia się, jak organizowane są śluby plenerowe, gdy pogoda nie dopisze. Nasi goście mogą być o to spokojni, ponieważ zawsze mamy w zanadrzu plan B. – wyjaśnia Joanna Hoc-Kopiej z Dworu Korona Karkonoszy. – Jesteśmy przy tym otwarci na wszelkie pomysły par młodych. Wesele plenerowe może być jak najbardziej tematyczne. Jeśli ktoś życzy sobie imprezę rodem z westernu – my ją zorganizujemy. – zapewnia.
A może ślub w zoo?
Przykładem pary, które wykazała się ogromną fantazją, są Bindi Irwin i Chandler Powell. Ci na miejsce zaślubin wybrali australijskie zoo. Córka znanego na całym świecie łowcy krokodyli Steve’a Irwina postawiła na kameralną uroczystość, bez udziału gości, z uwagi na panującą wówczas pandemię.
– Młodzi mają różne pomysły, a zadaniem organizatorów jest sprostanie im. Organizacja ślubu w zoo to nie lada wyzwanie. Dla naszych gości robiliśmy już egzotyczne śluby, a nasz hotel i cała jego infrastruktura zmieniały się wraz z potrzebami młodych. Mamy za sobą uroczystości w stylu hawajskim czy morskim. Ogranicza nas jedynie wyobraźnia – dodaje Joanna Hoc-Kopiej, Dwór Korona Karkonoszy.
Wesele w rozmiarze king size
Michael Jordan i Yvette Prieto – była modelka – zorganizowali ślub dla 2200 gości. Ta liczba robi wrażenie. Było to prawdziwe wyzwanie logistyczne. Najpierw goście udali się na ceremonię do kościoła Bethesda-by-the-Sea Episcopal Church, gdzie dotarli specjalnie wynajętymi autokarami turystycznymi. Na polu golfowym, w niedalekiej odległości od rezydencji pana młodego, wybudowano olbrzymie namioty o powierzchni trzech boisk do piłki nożnej. Nie zabrakło dedykowanej sali balowej, a także części cateringowej i ogromnej sceny dla zespołu muzycznego. Sprzęt nagłaśniający na to wydarzenie przywiozły aż cztery samochody ciężarowe.
– Aż tak huczne wesela w Polsce nie są popularne. Zdarza nam się organizować naprawdę duże przyjęcia. I rzeczywiście w takich sytuacjach świetnie sprawdzają się namioty. Dzięki nim możemy zyskać nieco miejsca, a także w dowolny sposób ustawiać stoły i krzesła – dodaje Joanna Hoc-Kopiej.
Impreza w bajkowym stylu
Kolejną parą, na ślub której czekało wiele osób, byli Britney Spears i Sam Asghari. Para zaplanowała kameralną uroczystość w rodzinnym gronie, ale dobrze się do niej przygotowała. Zatrudniła producenta eventów, by ten dzień był wyjątkowy. Jak wspominała w wywiadach panna młoda, zależało im na ciepłych, kobiecych dekoracjach w jasnych kolorach. Nie zabrakło także bajkowego ogrodu, ułożonego z kwiatów. Przed domem młodych stanął biały koń ze złotymi kopytami, który ciągnął karocę. Krótka ceremonia odbyła się w plenerze, pod namiotem z różowego aksamitu.
Jak widać śluby plenerowe cieszą się dużą popularnością wśród tych znanych i mniej znanych. Każda para młoda marzy bowiem o weselu jak z bajki, a szczególnie o bajkowym zakończeniu: i żyli długo i szczęśliwie.