Zima za kółkiem – jak przygotować się na najtrudniejszy sezon w branży taxi?

Natviol
Informacja prasowa

Pierwsze przymrozki, komunikaty o utrudnieniach na drogach, awarie akumulatorów oraz poranne skrobanie szyb – dla tysięcy taksówkarzy i kierowców aplikacyjnych zbliża się najtrudniejszy sezon roku. Zima to czas wyjątkowych paradoksów – z jednej strony to okres największych wyzwań logistycznych i technicznych, a z drugiej czas największych żniw, gdy popyt na przejazdy rośnie lawinowo. Jak przygotować się na ten wymagający okres? Przypominamy, o czym warto pamiętać. 

Nie pozwól, by zima Cię zaskoczyła

Bezpieczeństwo, niezawodność i zaufanie są dziś najcenniejszymi walutami. Będąc kierowcom czy kurierem, minimalizujemy wszelkie ryzyka, które mogłyby je podważyć. To wartości, których nie da się kupić, ale można o nie zadbać. Absolutną podstawą przygotowań do sezonu zimowego jest więc kompleksowy przegląd stanu technicznego samochodu.

– Doświadczeni kierowcy wiedzą, że z przygotowaniami do zimy nie warto czekać. Kolejki do warsztatów rosną wprost proporcjonalnie do spadku temperatur, zimowe cenniki u mechaników potrafią niemiło zaskoczyć, a przed nami czas wyjątkowo zmiennych przychodów i nieplanowanych wydatków. Rosnąca liczba zleceń przy jednoczesnym zwiększonym ryzyku ich niezrealizowania na czas może przyprawić o ból głowy. Dlatego po zajęciu się mechanicznymi aspektami, związanymi ze sprawnością samochodu, warto postawić na nowoczesną technologię, która spokojnie ogarnie część prac za nas – rekomenduje Wiktor Grejber, Co-founder Natviol, aplikacji rozliczeniowej dla kierowców i kurierów.

W pierwszej kolejności należy dokładnie przyjrzeć się ogumieniu. Choć w Polsce nie ma bezwzględnego obowiązku wymiany opon w sezonie letnim i zimowym, doświadczeni kierowcy doskonale wiedzą, jak zmiana nawierzchni i temperatur wpływa na bezpieczeństwo manewrowania samochodem. Opony zimowe, dzięki specjalnej konstrukcji i użytym materiałom, zachowują o wiele lepszą przyczepność do podłoża niż opony letnie lub całoroczne. Gwarantują krótszą drogę hamowania i mniejsze ryzyko poślizgu.

Kolejnym istotnym krokiem jest sprawdzenie ciśnienia w oponach, które ma wpływ nie tylko na bezpieczeństwo i komfort jazdy, ale także zużycia paliwa. Najczęstszą przyczyną zimowych awarii jest niesprawny akumulator, który musi obsłużyć zdecydowanie więcej energochłonnych instalacji – jak ogrzewanie szyb i foteli oraz zapewnienie mocniejszego oświetlenia. Lista kontrolna zawodowego kierowcy obejmuje także wymianę płynów eksploatacyjnych oraz wycieraczek, których zużyte pióra zamiast czyścić jedynie rozmazują po szybie wymieszany ze śniegiem brud.

Jak zadbać o rozliczenia w sezonie zmiennych kosztów i przychodów?

Gorsza pogoda, szybko nadchodzący zmrok oraz kumulacja przygotowań przedświątecznych i sylwestrowych sprawiają, że zimą użytkownicy znacznie chętniej korzystają z przejazdów aplikacyjnych. Komfortowy i bezpieczny powrót do domu jest priorytetem zarówno dla pasażerów, jak i kierowców. Warto jednak pamiętać, że zima to nie tylko czas wyższych przychodów i dodatkowych napiwków, ale także dodatkowych kosztów związanych m.in. z przygotowaniem technicznym samochodu oraz większym zużyciem paliwa wynikającym z faktu, że zimą silnik dłużej się rozgrzewa i pracuje na znacznie wyższych obrotach.

– Świadczenie usług przewozowych zimą przypomina rozwiązywanie skomplikowanej układanki finansowej. Z jednej strony mamy szansę na wysokie przychody, a z drugiej strony możemy odkryć, że mimo pracy na najwyższych obrotach, ponosimy dodatkowe koszty. Bardzo łatwo stracić w tym wszystkim rachubę. Nowoczesne aplikacje do zarządzania przejazdami pozwalają zautomatyzować proces rozliczania zleceń z kilku aplikacji, a także trzymać kontrolę nad przychodami i wydatkami. Analiza zrealizowanych zleceń pozwala także podejmować świadome decyzje, kiedy zrezygnować z jazdy, kiedy zmobilizować się do pracy, a także kiedy zainwestować w nowe opony lub lepszy pakiet ubezpieczenia – wylicza Wiktor Grejber z Natviol.

W sezonie zimowym jesteśmy narażeni na większe ryzyko kolizji lub uszkodzeń auta w wyniku działań innych uczestników ruchu, co może wiązać się z dodatkowymi, kosztownymi wizytami w warsztatach samochodowych. Warto mieć to z tyłu głowy. 

Niezawodność, elastyczność i przygotowanie – must have zimowych zleceń

Przed sezonem zimowym warto wyposażyć samochód w zestaw awaryjny, w którym znajdzie się nie tylko standardowe wyposażenie w postaci apteczki i gaśnicy, ale także latarka, ciepły koc, kable rozruchowe, dodatkowe rękawiczki, odmrażacz, skrobaczka, a także worek z piaskiem, który może pomóc nam w uruchomieniu samochodu na oblodzonej powierzchni. Warto pamiętać, że dłuższe noce, ryzykowne zachowania pozostałych uczestników ruchu, oślepiające światło reflektorów, kiepska widoczność i rosnące ryzyko infekcji wirusowych prowadzą do szybszego zmęczenia i wyczerpania organizmu, dlatego w ramach zimowych przygotowań warto zadbać nie tylko o samochód, ale także o siebie.

Zimą taksówkarz czy kierowca aplikacyjny musi myśleć nie tylko o tym, jak szybko i bezpiecznie przewozić pasażerów z punktu A do punktu B, ale także jak zoptymalizować swoją pracę, by wszystkie zlecenia były opłacalne. Dedykowane aplikacje do zarządzania przejazdami i ich rozliczeniami są niczym dobra nawigacja, która ułatwia poruszanie się w środowisku biznesowym. Zamiast tonąć w papierach, rachunkach, fakturach i paragonach, dzięki wsparciu nowoczesnej technologii kierowcy mogą skupić się wyłącznie na bezpiecznej jeździe i zapewnieniu komfortu pasażerom.

Kopiuj tekst Załączniki