Pogoda bywa nieprzewidywalna, o czym mogliśmy się niejednokrotnie przekonać w ciągu ostatnich lata. Wyjątkowo silne i niebezpieczne burze z piorunami zdarzają się coraz częściej – zwłaszcza w sezonie letnim. Gwałtowne zjawiska atmosferyczne mogą stanowić zagrożenie nie tylko dla nas samych, ale także dla naszych domów. Uderzenie pioruna może doprowadzić do uszkodzenia sprzętów lub instalacji. Wyjaśniamy, jak ochronić dom przed burzą i jej negatywnymi skutkami.
Piorunochron – podstawowa ochrona przed burzą
Współczesne sprzęty RTV i AGD są wrażliwe na różnego rodzaju zakłócenia, w tym na przepięcia, czyli nagłe i krótkotrwałe skoki napięcia zasilającego. Zjawisko to może doprowadzić do uszkodzenia układów elektronicznych, a nawet zniszczenia całych urządzeń. Przepięcie w instalacji może mieć różne źródła. Może wywołać je wyładowanie atmosferyczne bezpośrednio w budynek, w instalację odgromową, element instalacji zewnętrznej (np. w monitoring), a nawet w obiekty sąsiednie. Chociaż nie da się w pełni zabezpieczyć przed wyładowaniami, to można złagodzić ich negatywne skutki.
Piorunochron, czyli zewnętrzna instalacja odgromowa, stanowi podstawową ochronę przed piorunami. Składa się z montowanych na dachu metalowych przewodów, które łączą się bezpośrednio z ziemią. Kabli nie należy instalować na własną rękę. Dla największego bezpieczeństwa warto skorzystać z usług doświadczonych fachowców. Aby mieć pewność, że instalacja działa poprawnie, raz na jakiś czas należy zrobić jej gruntowny przegląd.
W domu warto mieć natomiast ograniczniki przepięć. Są to specjalne urządzenia, których zadaniem jest ochrona sprzętów przed pożarem spowodowanym uderzeniem pioruna. Nie zaszkodzi także zainwestowanie w listwy antyprzepięciowe. Listwa to rodzaj przedłużacza wyposażonego w mechanizm zabezpieczający podłączone urządzenia przed szkodliwymi dla nich skokami napięcia.
Odłącz urządzenia elektryczne i zabezpiecz się na wypadek awarii prądu
Pamiętajmy, że w czasie burzy nie powinno się korzystać ze sprzętów elektrycznych – zwłaszcza tych, które są podpięte do gniazdka. Jeśli nie mamy zainstalowanej ochrony przepięciowej, podczas burzy należy odłączyć z kontaktów wszystkie urządzenia elektryczne. Nie zapomnijmy o kablach sygnałowych z telewizora i routerze.
Gwałtowne burze często powodują przerwy w dostawach prądu. Przyczyną awarii zwykle są uszkodzenia linii elektroenergetycznych i stacji transformatorowych przez pioruny i porywisty wiatr. Czasem dochodzi też do zerwania linii przez powalone drzewa. Brak prądu – nawet chwilowy – może powodować wiele problemów, dlatego zawczasu warto zabezpieczyć się na taką ewentualność. Rozwiązaniem jest zakup przenośnej stacji zasilania, która może stanowić zastępcze źródło prądu w czasie awarii.
Przenośna stacja zasilania to specjalne urządzenie, które łączy cechy zasilacza awaryjnego i powerbanku. Stacja może stanowić źródło awaryjnego zasilania EPS w momencie przerwy w dostawie energii elektrycznej. Doskonale sprawdzi się także podczas campingów, imprez plenerowych, prac w ogrodzie czy innych aktywności na zewnątrz.
– Stacja zasilania DELTA 2 Max o pojemność 2048 Wh doskonale nadaje się do domowego zasilania awaryjnego. Może przez wiele godzin dostarczać energii urządzeniom – wyjaśnia Piotr Kuźniarski, przedstawiciel firmy EcoFlow. – Stacja może zasilać niemal wszystkie sprzęty wykorzystywane na co dzień. Wszystko dzięki technologii X-Boost, która pozwala zwiększyć moc wyjściową urządzenia do 3400 W.
Co ciekawe, podłączając do DELTY 2 Max dwa dodatkowe akumulatory, można rozszerzyć pojemność urządzenia do nawet 6144 Wh i w ten sposób w pełnie zabezpieczyć się na wypadek awarii prądu. – Inwestycja w przenośną stację zasilania to inwestycja w bezpieczeństwo– podkreśla Piotr Kuźniarski.
Pomyśl o ubezpieczeniu
Szkody powstałe w wyniku uderzenia pioruna mogą narazić właścicieli domów na potężne koszty. Dlatego warto wykupić ubezpieczenie, które gwarantuje wypłatę odszkodowania za powstałe w ten sposób zniszczenia.
Wiele towarzystw ubezpieczeniowych oferuje klientom polisy od następstw intensywnych burz i wiatrów. Takie ubezpieczenia nie uwzględniają jednak wszystkich zniszczeń, jakie może spowodować wyładowanie atmosferyczne. Zwykle ochroną objęte są te uszkodzenia, które pozostawiają ślad na mieniu. Ubezpieczenie od uderzenia piorunem nie uwzględnia przepięć, które prowadzają do uszkodzeń instalacji elektrycznej, sprzętów, a nawet wybuchu pożaru. Przed wyborem polisy należy dokładnie przeczytać umowę, by poznać pełen zakres ubezpieczenia.